Ochotnicza Gwardia Narodowa sformowana!

Zgodnie z decyzją podjętą – pomimo różnic opinii między jej członkami – przez Kukryjską Radę Narodową, dotychczas organizowane lokalnie oddziały bojowników i obywatelskich milicji zostaną złączone w jedną formację – Ochotniczą Gwardię Narodową, która będzie stanowić siły zbrojne Republiki Kukrii.

Żołnierze Al-Muhabirin z podobizną dowódcy
Świeżo wcieleni do nowej formacji bojownicy Al-Muhabirin z podobizną dowódcy

Zgodnie z postanowieniami Uchwały, OGN ma liczyć sobie co najmniej 15 tysięcy żołnierzy, zgrupowanych w czterech brygadach. Początkowo kadry będą zapewne składać się głównie z dotychczasowych członków i bojowników organizacji takich jak kukryjski Saifullah (Miecz Boga) oraz pahasztuński Al-Muharibin (Wojownicy). Formacje te, tak jak i istniejącą na podstawie Deklaracji Niepodległości milicję ludową wcielono w skład nowej formacji.

Na czele OGN stanie dotychczasowy dowódca Al-Muharibin – Nasrallah Singh. Zgłaszając swoją kandydaturę powołał się na swoje doświadczenie – udział w powstaniu Pahasztunów przeciwko okupacji morwańskiej. Wedle jego słów, dowodził jednym z oddziałów partyzanckich, które brały udział w walkach o przełęcz pahandżirską. Singh powołał się na dwóch braci, których stracił w powstaniu: „Przez pamięć o których chcę dążyć do tego, aby Kukria była wreszcie wolna od zewnętrznej okupacji”.

Singh będzie stał na czele formacji, która nie jest – wbrew temu co można sądzić – słabo zorganizowana czy niedoświadczona. W składzie OGN będzie można znaleźć zapewno zarówno weteranów oddziałów powstańczych (stanowią oni rdzeń Al-Muharibin), jak i byłych żołnierzy wojsk regularnych, którzy odbyli służbę w kukryjskich dywizjach Wolnej Republiki Morvan.

saifullah
Bojownicy Saifullah podczas uroczystości wcielenia w skład OGN

W komentarzu dla Głosu Kukrii nowy dowódca stwierdził „Z uwagi na obecny, pośpieszny charakter ich formowania, oddziały początkowo będą podzielone z uwagi na pochodzenie żołnierzy z poszczególnych organizacji – przez co zachowają one pewną autonomię. Z czasem jednak będziemy dążyć do ujednolicenia oddziałów i zatarcia podziałów, stworzenia jednej, narodowej siły zbrojnej.

Nie wiadomo, czy zapewnienia te uspokoją sceptycznych do całego pomysłu powołania OGN członków Partii Socjalistycznej, którzy podczas dyskusji i głosowania wyrażali zastrzeżenia zarówno do formy powołania nowej armii, jak i do osoby dowódcy – z uwagi na jego wiarę oraz wcześniejsze dowództwo nad jedną z milicji.

Nie chcę, by siłom zbrojnym przewodziła osoba, której sympatie religijne są aż nazbyt widoczne. – grzmiała z trybuny Imelda Laurel. Nie budzi u mnie zadowolenia fakt, że w razie ewentualnej agresji o bezpieczeństwie Kukrii decydować będę partyzantki nad którymi kontroli nie ma KRN. – wtórował jej inny członek Partii Socjalistycznej Niko Berisha. Ostatecznie jednak wniosek został przyjęty głosem jednego z członków Partii – Mehmeta Saraya, który głosując za przyjęciem projektu stwierdził: Moim zdaniem lepiej mieć takie siły zbrojne niż nie mieć ich w ogóle. Jestem przeciwko armii w takiej formie, ale pęd potrzeb i rekordowo krótki czas na podjęcie takiej wiążącej decyzji nie pozwala mi głosować przeciwko projektowi pana Nasrallaha Singha.

Dodaj komentarz